Perkusja
Forum dla perkusistow
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Perkusja Strona Główna
->
Bębny
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprzęt
----------------
Bębny
Blachy
Hardware
Inne
Giełda sprzętu
----------------
Sprzedam
Kupię
Zamienię
Muzycy
----------------
Perkusista szuka zespołu
Zespół szuka perkusisty
Inni utalentowani muzycy
Tworczość Forumowiczów
----------------
Nagrania z perkusja
Tylko perkusja
Inne nagrania ,muza :)
Inne
----------------
Hyde Park
Uwagi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Siema
Wysłany: Pią 16:42, 27 Sty 2006
Temat postu:
zalezy jak kto lubi......ja sam nie mam wielkiego zestawu bo po co....mam jedno przejscie floor toma werbel twina wiadomo talerze mam ride'a dwa crashe(18,16) hi hat i crash-ride'a we wszystko wpakowalem sporo kasy ok 6000 ale jestem w pelni zadowolony z tego seta
Gość
Wysłany: Czw 14:37, 05 Sty 2006
Temat postu:
Gościu - masz 100% racji.
Gość
Wysłany: Czw 16:19, 17 Lis 2005
Temat postu:
marzy mi sie zestaw 8,10,12,14,16
Ja wiem, taki zestawik świetnie wygląda na scenie, jeszcze drugi werbelek z boku, ze trzy crashe, dwa splashe, hcinka, dodatkowy hihat na lince....
wiem, bo mialem wlasnie taki zestaw, Stage Custom; wszystko OK, ale do czasu, gdy trzeba to gdzies przeniesc i rozstawic, np. na koncert. Rozstawienie samych bębnów zajmuje z godzinę, do tego założenie blaszek itp. a jak sie okaże po rozstawieniu, że kabel do jednego mikrofonu, który ma Cie nagłaśniać jest za krótki i musisz cały zestawik przesunąć o metr w lewo... Tragedia!!! Człowiek uczy się na błędach, więc kup sobie taki zestaw i spróbuj grac na całym częste, regularne koncerty. Odechce Ci sie po kilku. Mi teraz wystarczy zestawik centralka, werbel i dwa tomy, najlepiej 10" i 14". To jest super zestaw i na takim mozna dokonywać cudów. Nie musisz mieć stu przejściówek. Każdy chce wyglądać jak gwiazdor na scenie, ale trzeba pamiętać, że taki Portnoy na przykład sam nie rozstawia swoich bębnów, ma od tego całą ekipę i o nic nie musi się martwić!!! Jednak przede wszystkim trzeba pamiętac o tym: dodatkowe kociołki nie sprawią, że ktoś zacznie grać lepiej!!! Jeśli umiesz grać, zagrasz i na zestawie z werblem i tamburynem jako jedynym tomem. Poza tym liczy sie jakość, a nie ilość. Zamiast wydawać duże pieniądze na olbrzymi zestaw bębnów ze średniej albo niskiej półki, wolę wydac te same pieniądze na mały secik, ale naprawdę swietnie brzmiących bębnów. Za zestaw dajmy na to własnie Stage'a o konfiguracji: 8", 10", 12", 14", 16", werbel, centralka plus oczywiscie jakis solidny hardware wydamy w sklepie przynajmniej 7000 pln. Ja wole za to kupic Pearla Mastersa BRX. I myślę, że mam rację. ale do wszystkiego trzeba dojsc samemu. Pozdrawiam wszystkich!!!
Cwiras
Wysłany: Czw 9:17, 20 Paź 2005
Temat postu:
Ja pisałem wyżej ze gram na zestawie power /miałem na mysli Ludwiga a tam zamiast standart pisza power/ lecz ja je testowałem u znajomego w sklepie, naciągnołem je tak jak chciałem lecz wstzymałem sie od zakupu bo mimo ze fajnie brzmiały, to jednak nie było w 100 % to co chciałem, dołorzylem troche kaski i kupiłem używane bębny TAMA Swingstar, w statnie idealnym bo trzymane w domu, siadłem za nimi, podciągnołem Pinstripe'y tak jak chciałem i to jest to
Mimo ze bębny to 12x10 13x11 i 16x16, mam nastrojone hmmm... nie jest to jakiś super wysoki strój, lecz taki średni, zeby był ładny wyż i było czuć dół
umcys
Wysłany: Śro 9:41, 19 Paź 2005
Temat postu:
ja gram ciężko na zwykłym zestawie (duże bębny) bo nie stać mnie na razie na nic:P Ale marzy mi sie zestaw 8,10,12,14,16
tak symetrycznie;) Lubie bebny w wysokim stroju i muza nie robi mi różnicy, choć moje naciagnięte są raczej nisko.
Carnage
Wysłany: Sob 20:34, 24 Wrz 2005
Temat postu:
dokładnie zależy co kto lubi.. chociasz ja jestm za fusion.. bo przy dobrych bebnach małe tomy też potrafią "zabic" hehe. a w lżejszej muzie też sie spradza bo sa te bebdy jakos tak bardziej ciepłe
Cwiras
Wysłany: Śro 14:41, 14 Wrz 2005
Temat postu:
JA gram cięższą muze i korzystam z zestawienia power, czyli tomy 12 i 13 ale o troche podwyższonym stroju. Grasz tak jak lubisz i to all...
Yahoo
Wysłany: Śro 12:46, 14 Wrz 2005
Temat postu:
zalezy co kto lubi, wystarczy spojrzec na KoRna gdzie w zasadzie David ma bardzo male tomy, Mike Portnoy tez ma malutkie tomy. Duzo perkusistow grajacych ciezka muzyke uzywa zestawow Fusion jesli to mozna tak nazwac
posi or die
Wysłany: Śro 11:19, 14 Wrz 2005
Temat postu: Fusion czy standard?
Jakie są wasze opinie? Która konfiguracja lepsza? Czy w ciężkim graniu sprawdzają się Fusion?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin